Axun Music

Harmord

Pink Floyd to znakomity zespół który ma na swoim koncie wiele albumów. Niestety powoli kończą granie w zwiazku z minionymi latami ;/ Ostatni ich wystep to chyba Live 8 - nie oceniac ich po tym wystepie Smile

W sierpniu tego roku otrzymali wiele nagród za calokształt tworczości i nie tylko których niesposób wymienic :> P-O-L-E-C-A-M

Axun

Pink Floyd też słyszałem (nie wszystkie kawalki,ale wybrane).Nie powiem żebym szalał gdy je słyszę,ale można ich posłuchać.Po prostu w moim przypadku zależy to od nastroju.

Undersnacker

Strasznie mnie drażnią , nie słucham.Nie czuje jakoś ich typu grania i wokalu.Słyszałem kilka kawałków i nie zwrócili mojej uwagi.Moim zdaniem największa pomyłka z dotychczasowych zespołów wymienionych w tym dziale.SIC!

Axun

nie można pisac ze pomyłka.ktos to może lubić.
ja podtrzymuje swoją wypowiedz .

Undersnacker

Adrian

Ja też nie przepadałem za Pink Floyd ale obejrzałem filmy muzyczne "The Wall" oraz ''Live at Pompeii" a także poczytałem ich teksty i zrozumiałem tych gości. To nie jest zespół typowo rozrywkowy jak np Offspring lecz coś nad czym trzeba się głębiej zastanowić. Bardzo ambitna sprawa, polecam bo porusza wiele problemów wbrew pozorom.

Xaplan

Undersnacker... wiesz, gdyby nie Floydzi, to nici z dzisiejszego progresywnego metalu, czy rocka. A takie pitu pitu, jak Evanescence, czy System of a Down, to zero przy nich.

Zresztą czytając Wasze wypowiedzi widzę, że jeszcze długa droga przed Wami, zanim będziecie w stanie powiedzieć coś więcej, niż Nu-metal. A nazywanie SoaD kings of metal, to już tragiczna pomyłka, przesada, wypaczenie, czy wręcz zboczenie.

No ale nic. Szczerze mówiąc to ja sam nie jestem fanem Floydów. Wolę za to covery floydów robione przez inne zespoły - "Let there be more light" In The Woods... czy "If it's in you" Syda Barreta.

Owszem, SoaD robi dobrą muzę, ale aby nazywać ich królami... kpina.

Ja zaczynałem swoją drogę od Rocka, przebiłem się przez ogromne ilości Blacku, a skończyłem na Progresywnym metalu/rocku. Po drodze był jeszcze Viking metal, Folk, zresztą dużo tego było.

Poleciłbym zagłębienie się trochę w ekstremalną muzę, a nie jakieś pitu pitu...

Pozdrawiam,
Xaplan

Schizoid

Adrian

Również się zgadzam. Pink Floyd to zespół z klasą, zmusza do myślenia a to takie rzadkie w dzisiejszej muzyce. Godne polecenia każdemu. Zespół który z każdego dźwięku potrafi stworzyć dzieło sztuki.

SOK · Dołączył: 19 Gru 2005 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

Każdy wie ze PF to moja ulubiona kapela. Zespół grał świetnie. Albumy jak The Wall, Animals, Dark side[...] czy Wish You Where Here to chyba klasyk już. Zadarzyły się małe wpadki w zespole (Atom Heart Mother), ale zespół nadrabia całkowicie resztą swojej dyskografii. Utwory jak Run Like hell, money, Time, Another Brick in The Wall czy Comfortably Numb znają wasi rodzice - no ja wiem ze moi znają Mr. Green

Zespół godny polecenia, ale na pierwszy ogień nie polecam The Walla, ale składanke Echoes, aby zopbaczyć co i jak w kapeli swiszczy.

Młody

Moja mama jest ich wielką fanką , brat podobnie wiec u mnie trudno ich nie znać . Ja może tak za nimi nie szaleje ale cenie ich Najbardziej podoba mi sie płyta "Wish You Were Here" , "The Wall" "Dark Side Of The Moon" i "Atom Hearth Mother", Ale pierwsze płyty też są dobre np "The Early Singiels" , są w takim "Betlsowskim" stylu .

to tyle ode mnie na dziś :]

SOK · Dołączył: 19 Gru 2005 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

Atom Hearth Mother jest dla mnie cienkie =/ Pipper Gates jest lepsza

Herr Mercifulless

Wish You Were Here wchodzi mi bez popitki.

Kaboom · Dołączył: 21 Gru 2005 Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów

Przede wszystkim witam wszystkich. Fajnie znaleźć temat o Floydach na jakimkolwiek forum.
Nie ukrywam, że dla mnie to kapela wszechczasów. Zaś album Animals to zdecydowanie najlepsza płyta w historii. Pink Floyd to absolut, wzorzec i ideał. Żadna inna grupa nie potrafiła tworzyć tak kompletnych płyt. Ich siłą jest niesamowita spójność i fantastyczny klimat, zupełnie inny za każdym razem. Są więc niesamowite, psychodeliczne Piper at the gates of dawn czy Ummagumma (nie polecam miłośnikom prostego grania), są świetne Meddle i Atom heart mother, stanowiące niejako zapowiedź ery Watersowskiej i będące jednymi z najważniejszych progresywnych płyt w historii. Mamy wreszcie legendarną Dark side of the moon, chyba największy kamień milowy w historii muzyki rozrywkowej. Potem kolejne trzy arcydzieła - space rockową wręcz Wish you were here, boskie, mroczne i genialnie nagrane Animals oraz epicką Ścianę i wreszcie The Divission bell, która stanowi wspaniałe zwięczenie długiej historii grupy.
Jednocześnie trzeba powiedzieć, że nie jest to muzyka łatwa. Praktycznie w żadną płytę nie da się "wgryźć" od razu. Dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu wychodzi na jaw siła każdej z nich. Po prostu do tej muzyki trzeba dojrzeć, oswoić się z nią, poczytać teksty a potem... utonąć. Smile

Wiele było (i nadal jest) wspaniałych grup. Wiele z nich miało w swojej historii wspaniałe epizody, ale mimo mojej wielkiej sympatii dla King Crimson, Camel, Marillion, Jethro Tull czy Van der Graaf generator i tak numerem jeden zawsze pozostanie dla mnie Pink Floyd.

Adrian

Mimo całego swego uwielbienia dla Floydów nie zgodzę się ze stwierdzeniem że tylko Oni potrafią tworzyć "tak kompletne płyty".